Astronomowie opisali po raz pierwszy kolidujące galaktyki
Image

Zderzenia galaktyk to zjawisko dość powszechne. W rzeczywistości, praktycznie wszystkie znane nam galaktyki brały udział w jednej lub więcej kolizji podczas dotychczasowego istnienia. Przykładem może być nasza Droga Mleczna, która zbliża się do galaktyki Andromedy. Obie galaktyki zbliżają się do siebie z prędkością około 50 kilometrów na sekundę i za około miliard lat nieuchronnie dojdzie do kolizji.
Grupa naukowców z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics wykorzystała wyniki najnowszych obserwacji 31 oddziałujących na siebie galaktyk znajdujących się w czternastu obszarach nieba. Dzięki pracom przeprowadzono pierwsza systematyczną analizę dystrybucji energii oddziałujących na siebie galaktyk.
Astronomowie badali obiekty obejmują wszystkie etapy interakcji galaktyk, począwszy od wczesnych etapów, w których interakcja był dopiero na początku aż do końcowych stadiów kolizji, gdy skutki interakcji są w pełni widoczne. Wyniki wykazały, że w trakcie kolizji galaktyk wzrasta szansa na formowanie się gwiazd, ale nie w tak dużym stopniu jak oczekiwano. Naukowcy twierdzą, że może to być spowodowane brakiem reprezentatywności próbki, ze względu na niewielką liczbę badanych obiektów.
- Dodaj komentarz
- 4765 odsłon
Niebo po czym takim musialo
Niebo po czym takim musialo by super wygladac
bardzo super ;)
bardzo super ;)