Rozwiązano zagadkę pochodzenia Geminidów

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Każdego roku, w nocy z 13 na 14 grudnia, niebo rozświetla się jasnym spektaklem - deszczem meteorytów Geminidów. Przez długi czas pochodzenie tych meteorytów pozostawało dla naukowców tajemnicą. Jednak najnowsze badania zdają się nareszcie rzucać światło na źródło tego zjawiska.

 

Badanie Geminidów rozpoczęło się w 1862 roku, kiedy to astronom Albert Einstein zanotował ten meteorytowy deszcz w swoich zapiskach. Lecz dopiero dziś możemy z pewnością stwierdzić, że źródłem tych meteorów jest asteroida o nazwie Faeton.

Faeton to gigantyczna asteroida o długości około 5 km, położona w pasie asteroid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Kiedy zbliża się do Słońca, powierzchnia asteroidy nagrzewa się do takiej temperatury, że zaczyna parować. Zjawisko to tworzy „ogon” składający się z cząstek pyłu i gazu. Kiedy Ziemia przemierza ten ogon, stajemy się świadkami Geminidów.

Dlaczego jednak Faeton jest źródłem tak jasnego deszczu meteorytów? Jedna z teorii mówi, że Faeton jest prawdopodobnie spadającą kometą. Kiedy kometa zbliża się do Słońca, zaczyna parować, tworząc „ogon”. Jeśli jednak kometa zbliży się zbyt blisko Słońca, może ulec rozpadowi. To, według naukowców, zdarzyło się Faetonowi.

Inni naukowcy sugerują, że Geminidy mogą mieć powiązanie z asteroidami 3200 Phaethon i 2005 UD, które znajdują się w tym samym regionie kosmicznym, a ich orbity krzyżują się z orbitą Ziemi. Kiedy Ziemia przechodzi przez ten obszar, jesteśmy świadkami zjawiska Geminidów.

Co ciekawe, Geminidy są jednym z nielicznych deszczów meteorytów, które nie są związane z kometami. Większość meteorytów pochodzi od pozostałości po kometach, które zostawiają za sobą pył i gaz.

Niezależnie od tego, Geminidy dostarczają nam co roku w grudniu spektakularnego pokazu. Teraz wiemy, że te niezwykłe meteory pochodzą z asteroidy o nazwie Faeton.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz