Saturn "zasysa" wodę ze swoich pierścieni

Kategorie: 

Foto: NASA/JPL-Caltech/Space Science Institute/University of Leicester

Astronomowie odkryli, że pierścienie Saturna mogą produkować coś, co można nazywać kosmicznym "deszczem", który spada na planetę wywierając znaczny wpływ na jego atmosferę.

 

Nowe badania pozwoliły ustalić, że z pierścieni na powierzchnię planety spada "deszcz" naładowanych cząstek wody. Nie jest to dużym zaskoczeniem, bo już od dawna wiedziano, że górne partie atmosfery Saturna zawierały duże ilości H20. Naukowców zdziwiło jedynie to, że udało im się znaleźć dowody na to, że te kosmiczne deszcze są dosyć częste i występują na większym obszarze niż oczekiwano.

 

Badania zostały zlecone przez NASA a wiodącą rolę mieli w nich uczeni z Uniwersytetu w Leicester w Wielkiej Brytanii. Naukowcy zdołali ustalić, ze deszcz wpływa na kompozycję i temperaturę wyższych partii atmosfery tego gazowego giganta. Autorzy zwrócili uwagę na fakt, że niektóre obszary w atmosferze giganta zawierają niezwykle małe ilości jonów wodoru.  Według naukowców, fakt ten umożliwia przepływ wody w tych obszarach. Po analizie lokalizacji "plam" wody w atmosferze Saturna, planetolodzy byli zaskoczeni zdając sobie sprawę, że ich źródłem są pierścienie Saturna.

 

Po odkryciu tego faktu, naukowcy próbowali obliczyć, jak szybko Saturn "zasysa" wodę ze swoich pierścieni.  W tej chwili jeszcze nie mogą podać dokładnych danych, ale wierzą, że uda się to wkrótce osiągnąć, gdy nastąpią postępy w metodach określania wieku pierścieni.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz

Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

KŁAMSTWO.   Nikt nigdzie po

KŁAMSTWO.   Nikt nigdzie po za Ziemią nie odkrył wody, bo ona jest tylko na Ziemi...
 Nie ma wody, bo nie ma nigdzie tlenu, z którego powstaje.
 BEZCZELNE KŁAMSTWA

Angelus Maximus Rex